-
Co wolno Mickiewiczu, to nie tobie, Nitschu
16.06.202116.06.2021Profesor UŁ Jerzy Starnawski przytoczył swego czasu następującą anegdotę o prof. Kazimierzu Nitschu: „Nitsch wywiesił kiedyś ogłoszenie zaczęte słowami: «Ci, co chodzą na moje seminarium...». Znalazł się student, który poprawił «co» na «którzy». Nadszedł Nitsch i dopisał z boku: «Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy...». Student polemizujący z profesorem nie pozostał dłużny, dopisał: «Co wolno Mickiewiczu, to nie tobie, Nitschu»”. Kto tak naprawdę miał rację w tym sporze?
-
Czy poprawiać cytaty?22.09.200422.09.2004Droga Redakcjo, moje pytanie dotyczy poprawności językowej i stosowania interpunkcji w tekstach prawnych. Czy przytaczając tekst prawny w całości, a więc jako swego rodzaju cytat, możemy w niego ingerować, np. robiąc korektę chociażby w zakresie interpunkcji, która w tekstach prawnych pozostawia wiele do życzenia? A może powinniśmy taki tekst pozostawić bez jakichkolwiek zmian?
-
Dariusz4.12.20024.12.2002Jaka jest etymologia imienia Dariusz? Czy ma ono swoje odpowiedniki w innych współczesnych językach europejskich i czy oprócz królów perskich nosiły je inne sławne postaci historyczne? Dziękuję.
-
Dywiz w nazwach miejscowych oraz w nazwach przystanków
29.01.20243.10.2021Szanowni Językoznawcy,
co rządzi użyciem lub nieużyciem łącznika w nazwach miejscowych niektórych osiedli lub przystanków? Czym różnią się nazwy osiedli w Warszawie, takie jak Marymont-Potok, Marymont-Ruda od np. nazwy Bemowo Lotnisko (bez łącznika)? Czy stosowanie łącznika w nazwach przystanków typu: Podleśna-IMiGW, Łomianki-Szkoła, Nowy Świat-Uniwersytet, Wola-Ratusz jest poprawne? W jakim zakresie używa się w tych przypadkach norm dot. nazw miejscowości?
Z poważaniem i pozdrowieniami
J.J.
-
dziubasek czy dzióbasek?29.01.201429.01.2014Zastanawiam się nad poprawną pisownią zdrobnienia dzióbasek/dziubasek. Zgodnie z zasadami ortografii powinno być chyba ó, bo to od dzióbka. Ale w Internecie o wiele częściej można znaleźć formę przez u. Słowniki internetowe (sjp i miejski) różnią się sposobem zapisu tego słowa. Droga Poradnio, proszę rozwiać moje wątpliwości.
Z poważaniem
Agnieszka -
egoizm12.10.200912.10.2009Szanowni Państwo!
Trzytomowy słownik języka polskiego PWN z 1988 roku podaje, że egoizm to postawa człowieka myślącego wyłącznie o sobie, kierującego się jedynie własnym interesem ze szkodą dla innych. Element „szkody dla innych” nie występuje już w definicji proponowanej przez Poradnię PWN. Czy oznacza to, że zmianie uległo znaczenie tego słowa i na przykład można już być egoistą na bezludnej wyspie? Co z pojęciem zdrowy egoizm?
-
francuskie tytuły arystokratyczne26.08.200226.08.2002Drodzy Państwo!
Mam problem, który nie dotyczy może bezpośrednio pisowni polskiej, ma z nią jednak związek. Otóż chodzi o zasady pisowni imion i tytułów arystokratycznych osób spoza Polski.
Wiem, że ogólne zasady pisowni imion wymagają, aby imiona postaci panujących (np. królów) lub funkcjonujących powszechnie w polskiej świadomości (np. Joanna d'Arc) spolszczać, zaś pozostałe pozostawić w formie oryginalnej. Tak przedstwia się sytuacja w większości książek, z którymi miałem do czynienia. Jadnakże prof. W. Dworzaczek w swojej Genealogii (zestaw tablic genealogicznych rodów panujących w Polsce i krajach ościennych) ominął powyższą zasadę, spolszczając bez wyjątku wszystkie imiona. Wydaje mi się, że w tym przypadku zabieg ten nadał zestwieniom genealogicznym przejrzystości – jest więc uzasadniony.
Gorzej sprawa przedstawia się z tytułami arystokratycznymi. W różnych publikacjach spotkałem się z różną ich pisownią. Np. w biografii Ludwik XVI pióra Jana Baszkiewicza (Wrocław 1983) sam król, przed objęciem władzy, nosi tytuł księcia Berry. Natomiast jego bratanek, który nigdy władzy nie objął, tytułowany jest już księciem (diukiem) de Berry. Przytoczę jeszcze jeden przykład. W powyższej książce brat Ludwika XVI (przyszły Karol X) tytułowany jest hrabią Artois, natomiast w biografii Karola X autorstwa José Cabanisa (W-wa 1981)- hrabią d'Artois. Takie przykłady można zresztą mnożyć w nieskończność.
I tutaj pojawia się mój problem i moje pytanie. Opracowuję właśnie tablicę genealogiczną francuskiej dynastii Burbonów. Pojawia się tam mnóstwo osób zarówno panujących, jak i posiadających czysto tytularne godności arystokratyczne, wiele odsób, które są Polakom znane dobrze jak i nie. Jak postąpić w takiej sytuacji? Być może w przypadku tytułów obowiązuje podobna zasada jak i w przypadku imion? A jeśli tak, to czy dla zachowania przejrzystości mogę zrezygnować z przedrostków de, d' itp.?
Proszę Państwa o sprecyzowanie zasad obowiązujących w przedstawionych przeze mnie przypadkach i z góry dziękuję za odpowiedź.
Z poważaniem
Przemo Jaworski -
góra i dół
6.05.20236.05.2023Dzień dobry! Nurtuje mnie pytanie co było pierwsze – góra czy góra? Czy słowo to najpierw opisywało formację terenu, czy kierunek orientacji? Podobnie można się zastanawiać czy dół – dziura w ziemi, czy dół – kierunek uzyskał swe znaczenie wcześniej?
-
interesariusz30.10.200730.10.2007Zetknąłem się ostatnio w swojej pracy zawodowej z określeniem interesariusze, które ma być tłumaczeniem angielskiego stakeholders i oznaczać zainteresowanych, względnie zainteresowane strony. Przeszukałem wszystkie dostępne mi słowniki, ale w żadnym interesariusza nie znalazłem. Poszukiwania w Korpusie również nic nie przyniosły. Mam zatem pytania:
– Czy istnieje w języku polskim takie słowo?
– Jeśli nie, to czy poprawne jest takie słowotwórstwo?
Pozdrawiam,
Piotr Smyrak -
Jaki znak?16.10.201916.10.2019Szanowni Państwo,
Piszemy znaki stopu czy znaki stop?
Pozdrawiam
Czytelniczka